Właśnie, bierzesz auto w leasing i niczym sie nie martwisz, że Ci się zepsuje za granicą. Za nowego mastera trzeba dać 90tyś, rzadko kto dysponuje taką kwotą + jeszcze zostaw sobie paliwo,rejestracja,ubezpieczenie,opłaty, zusy i inne pierdoły. I po skończeniu się jakiegoś okresu w leasingu możesz za...